Budynki są dużo starsze od uczelni, która kształci studentów od 75 lat. Przebudowywany, zabytkowy obiekt D pochodzi z 1894 roku. Przed wojną, tak jak sąsiednie, był częścią niemieckiego kompleksu szpitalnego.
W ocalałych poszpitalnych budynkach przy ulicy Komandorskiej mieścił się internat i stołówka technikum budowlanego. Akademicy wprowadzili się do nich w 1954 roku. W latach późniejszych w budynku D mieściła się stołówka, punkt ksero i sale dydaktyczne. Na stołówce odbywały się bale studenckie.
Nowy budynek o tej samej funkcji
Po trwającej przebudowie budynek będzie pełnił taką samą funkcję.
Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu rozpoczął kolejną inwestycję. Na parterze: stołówka, a wyżej:
- 6 sal komputerowych,
- 8 dydaktycznych (mogących jednocześnie pomieścić ponad 400 studentów)
- pokoje pracowników naukowych
- oraz pomieszczenia techniczne.
Prace obejmują wyburzenie dachu oraz większości ścian działowych. Dobudowane zostanie kolejne piętro, a na nim zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne. Przebudowa kosztuje około 20 milionów. Wykonuje ją przedsiębiorstwo budowlano-konserwatorskie Castellum (załoga tej firmy jest także na Wzgórzu Partyzantów). Termin zakończenia przebudowy przewidywany jest na sierpień 2023 roku.
Budynki warte dziesiątki milionów złotych
Przed pięcioma laty stary budynek Z ozdobiony zdjęciami studentów i pracowników zamienił się w nowoczesny szklano-aluminiowy wieżowiec z salami komputerowymi itp. Na nową Zetkę uczelnia wydała niespełna 19 mln zł.
Kolejna inwestycja to budynek inQube – Uniwersytecki Inkubator Przedsiębiorczości, który wspiera małych i średnich przedsiębiorców. Nowoczesny inQube, który kosztował 13 mln zł, zastąpił stary budynek O. Inkubator został uruchomiony w 2019 roku. W jego sąsiedztwie powstało Centrum Symulacji Procesów Biznesowych – specjalistyczna pracownia komputerowa umożliwiająca projektowanie, symulację, wizualizację oraz doskonalenie procesów komputerowych.
W latach wcześniejszych na kampusie (pomiędzy akademikami) pojawiło się Centrum Kształcenia Ustawicznego. W CKU uczą się m.in. słuchacze studiów podyplomowych i kursanci.
Dużą nowością pierwszej dekady XX wieku była także biblioteka. Nowy gmach kosztował 39 mln zł.
Wracając do historii, pierwszy wykład na kampusie poprowadził 3 lutego 1947 roku prof. Wincenty Styś. Więcej o historii uczelni ekonomicznej pisaliśmy tutaj.