Bioceltix to weterynaryjna firma z Wrocławia, która rozwija innowacyjne leki dla zwierząt towarzyszących w oparciu o komórki macierzyste.
Właśnie potwierdziły się bardzo dobre wyniki badania klinicznego jej produktu BCX-EM na zapalenie stawów u koni. Preparat ten działa przez co najmniej 1,5 miesiąca od podania, a wiele wskazuje na to, że jego działanie może być znacznie dłuższe – co najmniej 3 miesiące. Dzięki przyczynowemu mechanizmowi działania, a także technologii wytwarzania i możliwości jej skalowania, lek ten ma potencjał zrewolucjonizować leczenie zwierząt.
Rynek czeka na ten produkt
Dr inż. Paweł Wielgus zwrócił też uwagę na bardzo dobrej jakości dane pokazujące, że po 3 miesiącach około 90 proc. badanych pacjentów wróciło do aktywności ruchowej, co oznacza również krótszą rehabilitację, czyli dodatkowe oszczędności w leczeniu.
Badania kliniczne potwierdziły również bezpieczeństwo i skuteczność produktu. Dlatego też spółka wiąże z nim coraz większe nadzieje biznesowe.
Duże szanse na rejestrację leku
To już drugi produkt Bioceltix, którego skuteczność potwierdzają międzynarodowe badania kliniczne. Najbardziej zaawansowany w portfolio spółki to preparat na osteoartrozę u psów, który czeka na pozytywną rekomendację regulatora rynku. Jak wyjaśnia dr inż. Paweł Wielgus, najważniejsze jest to, że Europejska Agencja Leków nie zgłasza zastrzeżeń co do skuteczności i bezpieczeństwa stosowania tego produktu.
Aktualnie naukowcy bardzo intensywnie pracują nad tym, żeby złożyć dokumentację rejestracyjną dla BCX-EM w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Ten problem ma 7 milionów koni
Bioceltix pracuje nad lekami biologicznymi wykorzystującymi immunomodulujące właściwości komórek macierzystych. Chce zwalczać najczęściej występujące choroby u zwierząt towarzyszących, koncentrując się na schorzeniach o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym.
W przypadku koni, zapalenie stawów najbardziej dotyka te sportowe, które są szczególnie narażone na obciążenia związane z treningami. Choroba objawia się bólem, obniżoną sprawnością lokomotoryczną i kulawizną. Dotychczasowe leczenie za pomocą tradycyjnych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych wiąże się z wieloma skutkami ubocznymi, a w przypadku koni profesjonalnie uprawiających sport jest ono często niemożliwe, bo wiele środków znajduje się na liście substancji dopingujących. Okazuje się, że w samej Europie jest ok. 7 mln potencjalnych pacjentów.
Przełom na skalę światowej w weterynarii?
Według Pawła Wielgusa, obecnie na rynku końskim nie ma powszechnie dostępnego leku opartego na komórkach macierzystych.
Zdaniem naukowca nowy lek, który zahamuje procesy zapalne na poziomie molekularnym i ochroni chrząstkę stawową, mógłby zrewolucjonizować terapię zapalenia stawów u tych zwierząt. Nie tylko zmniejsza ból i poprawia mobilność koni, ale ma szansę wydłużyć ich aktywne życie i zredukować koszty związane z długotrwałym leczeniem.
Raport końcowy z badania klinicznego produktu dla koni będzie przygotowywany równolegle z dossier rejestracyjnym, podobnie jak miało to miejsce w przypadku produktu na osteoartrozę u psów. Następnie spółka planuje rozpoczęcie procedury rejestracji leku w Europejskiej Agencji Leków.
Biotechnologia pomoże czworonogom
Zarówno w przypadku koni jak i psów, Bioceltix celuje w jednostki chorobowe będące odpowiednikami ludzkich chorób cywilizacyjnych. Obecnie aż 15 proc. psiej populacji cierpi z powodu atopowego zapalenia skóry. Podobna sytuacja dotyczy zmian zwyrodnieniowych stawów – choroby dotykającej ok. 20 proc. wszystkich psów, choć wśród starszych osobników odsetek pacjentów jest jeszcze wyższy.
W odpowiedzi na te wyzwania wrocławska spółka opracowała odpowiednio BCX-CM-AD oraz BCX-CM-J.