Kulinarne Grand Prix Wrocławia w tym roku odbyło się po raz pierwszy. To konkurs dla najlepszych szefów kuchni ze stolicy Dolnego Śląska, którzy potrafią przygotować wykwintne danie z użyciem produktów regionalnych. Mogli w nim wziąć udział wyłącznie profesjonalni kucharze, pracujący zawodowo we wrocławskich restauracjach oraz hotelach.
Rywalizacja polegała na przygotowaniu dania głównego na bazie co najmniej jednego produktu regionalnego m.in. szparagów, sera, kiszonki, pstrąga kłodzkiego, miodu, ślimaków czy dolnośląskiego wina.
Aż czterech finalistów
Według Katarzyny Kulskiej z Biura Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego Wrocławia, poziom konkursu był bardzo wysoki.
Do finałowej czwórki zakwalifikowali się:
- Wojciech Janowicz - Campo Modern Grill
- Yassin Bugajny - Wierzbowa 15 (Hotel Altus)
- Łukasz Budzik - Między Mostami
- Volodymyr Savchenko - Restauracja Tarasowa
Galeria zdjęć
Zupa borowikowa, faszerowany pstrąg i lody o smaku białej trufli
Zwycięzcą Kulinarnego Grand Prix Wrocławia został Łukasz Budzik z restauracji Między Mostami. Na finał przygotował zestaw, który składał się z chłodnika pomidorowego, zupy borowikowej, pstrąga faszerowanego ze szczypiorkiem, tymiankiem i czosnkiem, podanego z sałatką z selera, kalarepy i jabłka, a także z kawiorem z wędzonego śledzia. Natomiast na deser podał lody mleczne o smaku białej trufli z kawiorem z jesiotra i oliwą z oliwek.
Renomowane jury
Najlepszych wrocławskich szefów oceniało konkursowe jury, w którego skład weszli renomowani eksperci kulinarni. Jego przewodniczącym został Maciej Dobrzyniecki - Prezydent Akademii Gastronomicznej w Polsce i Wiceprezydent Międzynarodowej Akademii Gastronomicznej w Paryżu. Najlepsze wrocławskie dania wybierali także Jonas Langerström - szef kuchni i właściciel restauracji z gwiazdkami Michelin, a także Adam Pawłowski - międzynarodowy sommelier oraz autor książek kulinarnych. W jury zasiedli także przedstawiciele miasta oraz Wrocławskiej Organizacji Turystycznej.
Liczył się nie tylko doskonały smak
Do kryteriów głównych należały m.in. wizualizacja dania, sposób wkomponowania produktu regionalnego w danie, umiejętność przedstawienia historii z nim związanej oraz zaproponowanie do niego odpowiednich trunków.
Uczestnicy musieli też przestrzegać zrównoważonych i etycznych praktyk kulinarnych obejmujących redukcję odpadów, odpowiednie pozyskiwanie składników i humanitarne traktowanie produktów zwierzęcych. Najlepszy wrocławski kucharz pojedzie do Szwecji.
Nagrodą dla zwycięzcy konkursu jest dwutygodniowy staż w restauracji Etoille w Sztokholmie, wyróżnionej jedną czerwoną gwiazdką przewodnika Michelin i jedną zieloną gwiazdką Michelin. Jej fundatorem jest Gmina Wrocław. Laureat trzymał też tytuł „Mistrza Kulinarnego Grand Prix Wrocławia 2024”. Natomiast zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca uzyskali tytuły „Wicemistrza Kulinarnego Grand Prix Wrocławia 2024” oraz nagrody pieniężne - odpowiednio 4 i 3 tys. złotych netto, które ufundowała Wrocławska Organizacja Turystyczna - partner konkursu.
Do Wrocławia po doznania smakowe
Jak twierdzi Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Strategii Zrównoważonego Rozwoju, potencjał gastronomiczny Wrocławia jest ogromny.
W trakcie wtorkowej uroczystości wręczono również podziękowania restauratorom wspierającym kształcenie przyszłych kucharzy oraz tym, którzy aktywnie włączyli się w obronę Wrocławia przed ewentualną powodzią.
Organizatorem konkursu była Gmina Wrocław. Patronat Honorowy nad konkursem objął prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.