Tworzą na wodzie zielony kożuch, nieprzyjemnie pachną, a co najgorsze są toksyczne – sinice, czyli cyjanobakterie (a nie glony, jak się często uważa) mogą być niebezpieczne ze względu na toksyny, które zawierają, a które mogą prowadzić do podrażnień skóry, zatruć i innych (w tym poważnych) problemów ze zdrowiem.
Są plagą kąpielisk, zwłaszcza że lubią wysokie temperatury, a więc zakwitają często właśnie wtedy, kiedy ludzie najbardziej chcą spędzać czas nad wodą.
Co się dzieje na kąpielisku przy ul. Królewieckiej?
Na kąpielisku przy ul. Królewieckiej pojawiła się czerwona flaga, a zatrudniony tam ratownik, pilnuje, by zakaz wchodzenia do wody był przestrzegany.
– Plaża oraz cały teren jest dostępny, nadal można się tu relaksować na kocu albo leżaku – dodaje.
Za kilka dni Sanepid znów sprawdzi wodę. Jeżeli nie zostaną wykryte sinice, kąpielisko przy Królewieckiej ponownie zostanie otwarte.