Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
– Pierwsze objawy krztuśca przypominają przeziębienie, po kilku dniach rozwija się kaszel napadowy, trudno zaczerpnąć powietrza, czasem dochodzi do wymiotów. Tak jest w dzień i w nocy – wyjaśnia dr Kamila Ludwikowska z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW.
Wzrost zachorowań to nie tylko obserwacja wrocławskich lekarzy. Tak jest w całej Polsce. Od 1 stycznia do 31 lipca bieżącego roku na krztusiec (koklusz) zachorowało 8 647 osób. W takim samym czasie, ale w roku 2023, odnotowano – 481 zachorowań na tę chorobę.
Krztusiec. Tej choroby miało już nie być!
„Zwiększenie odporności populacji przez czynne uodpornienie szczepionką przeciwkrztuścową jest najlepszą metodą zapobiegania rozprzestrzenianiu się tej choroby” – czytamy na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
Zanim pojawiła się szczepionka na krztusiec w Polsce rocznie umierało na tę chorobę nawet 2 tysiące dzieci. Szczepionki przeciwko krztuścowi wprowadzono w latach 60. XX wieku. I w ciągu dekady roczna liczba wykrytych przypadków spadła ze 100 tysięcy do paru tysięcy.
– O krztuścu zapomnieliśmy, bo szczepiły się wszystkie dzieci i nie było luk, przez które zakażenia mogły wedrzeć się do społeczeństwa. Teraz nie ma już tego komfortu i wszyscy musimy zadbać o to uodpornienie – mówi dr Kamila Ludwikowska z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW.
Najpierw jak przeziębienie, potem to już męczarnia
Krztusiec to wysoce zakaźna choroba bakteryjna. Jeden nosiciel może zarazić nawet 17 osób. To wynik porównywalny do odry i omikronu – najagresywniej rozprzestrzeniającego się wariantu koronawirusa.
Krztusiec leczy się antybiotykami. Choroba ta, zwłaszcza u najmłodszych, może jednak prowadzić do poważnych powikłań. Bakterie kokluszu (Bordetella pertussis) wytwarzają toksynę, która uszkadza nabłonek dróg oddechowych do tego stopnia, że jego odbudowa trwa kilka tygodni.
– Wygląda tak, jakby zniszczenia dokonał napalm – porównuje dr Kamila Ludwikowska. – Więc jeśli nawet antybiotyk zabije bakterie i zmniejszymy zakaźność, to objawy choroby wciąż pozostaną. A jest to uporczywy, morderczy kaszel atakujący nawet kilkanaście razy dziennie. Nie ma skutecznego leczenia objawów krztuśca. Toksyna bakterii niszczy nabłonek i działa na układ nerwowy.
Bakterie atakują dzieci i dorosłych
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje, że najliczniejszą grupę przypadków zachorowań na krztusiec stanowią dzieci do 4. roku życia, młodzież w wieku 10–14 lat. Choroba atakuje też dorosłych w wieku 35–49 lat i seniorów powyżej 60. roku życia.
Niezaszczepieni chorują bardzo ciężko, trafiają nawet do szpitala na oddział intensywnej terapii.
Jedyną skuteczną ochroną są szczepienia. Dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień, a dorośli co 5–7 lat dawkami przypominającymi.
Dodatkowo lekarze zalecają szczepienia kobietom w ciąży, najlepiej w 3. trymestrze. Zanim dziecko uzyska swoją odporność, urodzi się już z przeciwciałami od mamy, co uchroni je przed najgorszym. Bo dla dziecka w 3–6 miesiącu życia krztusiec jest śmiertelnym zagrożeniem.
Jak zdobyć szczepionkę na krztusiec?
Najpierw trzeba uzyskać receptę od lekarza prowadzącego. To lekarz decyduje o rodzaju szczepionki. Szczepionkę zamawia się w aptece. A podaje w punkcie szczepień, w przychodni. Koszt jednej szczepionki to 120–300 złotych.