– Niestety niektórzy wlewają do kanalizacji różne ciecze, a także wrzucają materiały, które mogą spowodować zator. Zator z kolei może spowodować to, że nieczystości cofną się albo będą przyczyną awarii – informuje wrocławskie MPWiK. – Takie zatory mogą także zapchać pompy w pompowniach ścieków, a bez nich przecież nie można prawidłowo odbierać nieczystości – dodaje.
Oto, czego kategorycznie nie wolno wrzucać do toalet! Zobaczcie!
- resztek jedzenia,
- skrawków materiałów,
- ścierek,
- mopów,
- odzieży,
- odpadów po remoncie – np. resztek farb,
- ziemi po kwiatach,
- fusów po kawie,
- olejów i smarów,
- niedopałków papierosów,
- środków higienicznych i opatrunkowych: szpatułek kosmetycznych, wacików, podpasek, tamponów, bandaży,
- opakowań,
- prezerwatyw,
- rajstop.
Mało kto wie, że jednym z głównych czynników powodujących zapychanie się kanalizacji jest… tłuszcz.
– Złogi tłuszczowe są przyczyną 75% zatorów w Wielkiej Brytanii i 50% w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo tłuszcze nie są całkowicie usuwane podczas oczyszczania ścieków, tym samym doprowadzają do zmniejszenia ilości tlenu w zbiorniku, do którego odprowadzany jest oczyszczony ściek – informuje MPWiK. – Musimy sami pamiętać, by nie wylewać do zlewu lub toalety olejów, smarów itp. – dodaje.
Oto przykłady tego, co znaleziono w zapchanych rurach
– Pracownicy naszego pogotowia kanalizacyjnego od lat powtarzają słynną opowieść o kurze w pionie kanalizacyjnym jednego z wrocławskich bloków. Jak rzeczona, nieoskubana z pierza, kura trafiła do owej rury? Do dziś nie wyjaśniono. Wiadomo jedynie, że nie uczyniła tego sama, że ktoś musiał jej w tym pomóc – wspominają pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu.
Co jeszcze potrafi „trafić” do kanalizacji? Zdziwisz się...
- W Paryżu znaleziono biżuterię wartą 14 milionów euro.
- Hydraulicy z miasta Telford w Wielkiej Brytanii wydobyli z kanalizacji piranie. Martwe na szczęście…
A we Wrocławiu…
- Z kanalizacji wypełzła dwumetrowa anakonda.
- Żywy żółw dotarł rurami do samej oczyszczalni ścieków.
- Opony samochodowe.
- Wersalka (w kolektorze Ślęzy).
- Dwa metry sześcienne asfaltu w kanalizacji sanitarnej w ulicy Ślężnej.
- Worki z zagrabionymi liśćmi.
- Butelki plastikowe.
- Dżinsy.
