wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza:

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Narodowe Forum Muzyki
  4. Festiwal Wratislavia Cantans. Siła wspaniałych głosów

Na takich koncertach oparte były niegdyś głównie programy festiwalu Wratislavia Cantans w czasach, gdy dyrektorem festiwalu był znakomity dyrygent i kompozytor Andrzej Markowski (od tej edycji impreza ma w nim już patrona). Głos jako najbardziej poruszający z instrumentów i kantatowy repertuar.

Reklama

W koncertach Vox Luminis i Huelgas Ensemble można znaleźć wiele cech wspólnych. Obydwa odbyły się w Kolegiacie św. Krzyża, obydwa zespoły zostały założone w Belgii, obydwa są formacjami wokalnymi, obydwa mają wreszcie charyzmatycznych założycieli (Vox Luminis – Lionela Meuniera, Huelgas Ensemble – Paula van Nevela). Na tym jednak podobieństwa się kończą. Szczęśliwie dla melomanów, bo niewielkie (pod względem obsady i liczby publiczności) koncerty okazały się niezwykle frapujące pod względem programu i wprost porażające wykonawczo.

Perfekcyjne brzmienie

Vox Luminis wybrali muzykę rodziny Bachów (czy też mafii, jak żartują muzykolodzy), jaka zmonopolizowała w dużej mierze niemiecką rzeczywistość w środkowych Niemczech na długo zanim na świat przyszedł Jan Sebastian, najwybitniejszy przedstawiciel rodu. Tytuł koncertu – Dynastia Bachów – 150 lat tradycji motetowej w pełni oddaje fenomen familijnej firmy kompozytorskiej. W programie znalazły się utwory Johanna Bacha (stryjeczny dziadek JS), Johanna Christopha Bacha (stryjeczny wujek JS), Johanna Michaela (późniejszego teścia JS), Johanna Ludwiga (kuzyna JS) i wreszcie samego Jana Sebastiana Bacha (kantata „Jesu meine Freude”). Doskonale skomponowany program wieczoru pozwolił skonfrontować utwory Bachów, przekonać się, jakie tematy ich interesowały, jak ważny był dla nich związek tekstu z muzyką. Utwory znalazły w śpiewakach Vox Luminis znakomitych wykonawców, wrażliwych na niuanse, stylowość, piękno współbrzmień. To w dużej mierze zasługa Lionela Meuniera, który nie tylko zespół prowadzi, sam także w nim występuje.

Artystyczny olimp

Paul van Nevel z Huelgas Ensemble jest wrocławskiej publiczności lepiej znany (zespół występuje we Wrocławiu bodaj po raz trzeci), a każda styczność z doświadczonymi śpiewakami to doznanie estetyczne najwyższej próby. W tym roku fragment z mszy Jacobusa de Kerle, nazywanego flamandzkim Palestriną (który, co ciekawe, przebywał we Wrocławiu i znał wnętrze Kolegiaty św. Krzyża) zestawiony został z utworem „Et lux” niemieckiego kompozytora współczesnego Wolfganga Rihma, ciekawą wersją requiem. Belgowie udowodnili po raz kolejny, że doskonale czują się zarówno w repertuarze renesansowym (z którego słyną w świecie), jak i muzyce współczesnej, wyjątkowo trudnej, bo Rihm pisząc utwór na zespół wokalny i kwartet smyczkowy (zagrał Mincore Quartett) postawił przed wykonawcami wyjątkowo wysokie wymagania, zwłaszcza pod względem zróżnicowanego brzmienia, ale i wykorzystania różnych technik wokalnych. Ponad godzinne „Et lux” wybrzmiał porażająco, a zespołom należą się wyrazy uznania, bo to olimp artystyczny.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl