Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Teatr Dialogu – z Piekarni do Dawnej Pralni
Jako teatr zaczynali cztery lata temu pod skrzydłami Fundacji ART JTM założonej przez młodego reżysera Michała Jagodzińskiego. Pierwszym poważnym występem było przedstawienie „Bogaty w pustkę” o nadmiarze emocji we współczesnym świecie, które zespół zagrał w 2019 roku w Piekarni przy księcia Witolda.
Nikt o nich jeszcze nie słyszał, niewiele osób kojarzyło też miejsce – dawną piekarnię wojskową, która dopiero stawała się kultową przestrzenią teatralną.
Teatr Dialogu zaczął się rozwijać – po Piekarni był Impart i pokazany tam musical „ku Betlejem” o świętach u różnych narodowości. Na scenie stało 60 osób – w tym studenci szkoły teatralnej, orkiestra. Ważny był też gatunek – musical – bo Teatr Dialogu to przede wszystkim teatr muzyczny.
Od 2021 do czerwca tego roku zespół miał siedzibę w Centrum na Przedmieściu prowadzonym przez Dolnośląską Federację Organizacji Pozarządowych. Ale zamarzyło im się stałe miejsce z wystarczająco dużą sceną. Jedną z opcji był lokal po starej pralni przy ul. Żelaznej, ale okazał się mały i zaniedbany. Wtedy okazało się, że to nie jedyna zabytkowa pralnia.

Przy Krakowskiej 180, w budynku Dawnej Pralni, prywatny właściciel postanowił otworzyć nowe centrum z dobrą kuchnią i klimatem. Teatru nie było w planach, ale zespół został wpisany na listę rezerwową. Do wynajęcie był idealny, choć już zarezerwowany lokal. Pozostawało czekać na łut szczęścia. I się udało!
– Ostatecznie właściciel stwierdził, że jednak chce teatru, że to super inicjatywa, a pomysł współgra z resztą jego konceptu, by na Księżu Małym łączyć inicjatywy, dlatego np. pomagaliśmy, jako Teatr Dialogu, przy organizacji imprezy w ramach Muzycznej Jesieni na Księżu. Symbioza nam służy – tłumaczy Michał Jagodziński, szef Teatru Dialogu i prezes zarządu Fundacji ART JTM.

Dwa wejścia do Dialogu
Do teatru wejdziemy z dwóch stron. Główne wejście, reprezentacyjne – znajduje się od ulicy Krakowskiej, gdzie mijamy wielki komin dawnych zabudowań pralni, drugie wejście znajdziemy od ulicy Rybnickiej, a przejdziemy wtedy obok wielkiego neonu teatru.
Idealna lokalizacja wymagała wielu wyrzeczeń. – Remont trwał trzy miesiące i był wielkim wyzwaniem. Trzeba było pociągnąć całą kanalizację, zrobić przyłącze prądu tak, aby mogły działać bardziej wymagające urządzenia sceniczne – wylicza Michał Jagodziński.
Kiedy wszystko było już gotowe Teatr Dialogu zagrał, by sprawdzić czy cała technika działa, spektakl „Welcome to Burlesque” w reżyserii Wiktorii Zjawiony. A tydzień później, na początku grudnia, już na oficjalne otwarcie, odbyła się premiera „Gotyku polskiego” Agnieszki Wolny-Hamkało w reżyserii Michała Jagodzińskiego.
– To dla nas ważne wydarzenie nie tylko ze względu na spektakl o starzeniu się i śmierci przez pryzmat młodych osób, ale też z powodu odzewu wrocławian, który był niesamowity. Przyszli nie tylko krytycy czy aktorzy jak Robert Gonera, ale wielu mieszkańców Księża Małego i okolic Wrocławia – podkreśla Michał Jagodziński.

Wschód Wrocławia ma własny teatr
To już officjalne! Cały wschód Wrocławia, ale i podmiejskie miejscowości mają własną offową scenę, lokalną przestrzeń teatralną, gdzie mogą przyjść, obejrzeć spektakl, spotkać się, podyskutować.
– W weekendy, kiedy Dawna Pralnia tętni życiem, mamy tłumy chętnych, którzy kupują bilety na spektakl, mówią, że są zachwyceni, że wrócą – mówi szef Teatru Dialogu.
To teatr offowy, czyli nie instytucjonalny, działający niezależnie, choć często zaangażowany w projekty współfinansowane przez miasto, jak choćby pierwsza premiera – „Gotyk polski”. Swoje uznanie wyraził już m.in. prezydent Jacek Sutryk, który potwierdził, że będzie wspierał teatr i jest zadowolony z poziomu, jaki osiągnęliśmy.
Teatr Dialogu został właśnie nowym partnerem miejskiego programu „Nasz Wrocław”, którego celem jest zachęcanie mieszkańców do aktywnego spędzania wolnego czasu oraz udziału w życiu miasta (m.in. za sprawą bardzo atrakcyjnych zniżek na 70 wrocławskich atrakcji, m.in., do Zoo Wrocław, Hydropolis, teraz także do Teatru Dialogu).

Regularne spektakle od września do czerwca
Teatr Dialogu gra regularnie i ma zamiar utrzymać rytm, bo placówka utrzymuje się ze sprzedaży biletów. – Chcemy pokazywać spektakle minimum 3 weekendy w miesiącu, od września do czerwca – potwierdza Michał Jagodziński.
W najbliższych planach jest nowy spektakl Kamila Kawalca, nominowanego do nagrody Warto z muzyką Dawida Majewskiego – pieśni odrzańskie w nowej, współczesnej, popowej odsłonie, czyli rzecz o ekologii.
– A na otwarcie przyszłego sezonu przygotowujemy muzyczne przedstawienie na podstawie filmu „Bulwar Zachodzącego Słońca” Billy’ego Wildera – zapowiada dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Dialogu.
Dokładny repertuar Teatru Dialogu znajdziecie na stronie www.teatr-dialogu-pl