„Piszemy historię tego klubu”
Piłkarki Śląska rywalizację o Puchar Polski rozpoczęły już w listopadzie, kiedy to w 1/32 finału rozgrywek zmierzyły się z czwartoligowym Pomorzaninem Toruń. Wrocławianki wygrały ten mecz aż 8:0. W kolejnej rundzie podopieczne trenera Jagieły ponownie urządziły sobie festiwal strzelecki, rozbijając zespół Bielawianki Bielawa 7:0.
Więcej emocji towarzyszyło meczom 1/8 i 1/4 rozgrywek. Najpierw zawodniczki WKS-u wykorzystały atut własnego boiska i pokonały Sportis Bydgoszcz 3:0. W ćwierćfinale na Śląsk czekał znacznie trudniejszy przeciwnik – Rekord Bielsko-Biała. Spotkanie było niezwykle wyrównane, jednak ostatecznie gol Karoliny Iwaśko zapewnił ekipie Piotra Jagieły awans do grona najlepszych czterech drużyn turnieju o Puchar Polski Kobiet.
Pomorzanin Toruń 0:8 WKS Śląsk WrocławBielawianka Bielawa 0:7 WKS Śląsk WrocławWKS Śląsk Wrocław 3:0 Sportis BydgoszczRekord Bielsko-Biała 0:1 WKS Śląsk Wrocław

Pojedynek z najlepszą drużyną w kraju
W półfinale piłkarki Śląska zmierzą się z drużyną UKS SMS Łódź, która obecnie przewodzi ligowej tabeli. Rywalki pewnym krokiem zmierzają po mistrzowski tytuł i z pewnością dołożą wszelkich starań, aby sezon 2021/2022 zakończyć z dwoma trofeami na koncie. Śląsk nie tak dawno udowodnił jednak, że potrafi przeciwstawić się faworytkom. Ostatnie spotkanie obu zespołów miało miejsce 6 marca, a wrocławianki przegrały 2:3. Gol, która zadecydował o zwycięstwie ekipy gości padł w samej końcówce spotkania.

W dotychczasowych czterech spotkaniach krajowego pucharu piłkarki Śląska nie straciły ani jednego gola. Wrocławianki doskonale zdają sobie sprawę z prawdziwości twierdzenia, że „atak wygrywa mecze, obrona zdobywa trofea".
W półfinale bez jednej z najważniejszych zawodniczek
Dużym osłabieniem będzie z pewnością brak Karoliny Iwaśko. Liderka wrocławskiego zespołu w półfinałowym starciu z UKS SMS Łódź będzie pauzować za otrzymane w poprzednich meczach żółte kartki.
Półfinał rozgrywek o Puchar Polski Kobiet zostanie rozegrany w środę, 11 maja, o godz. 17.00 w Łodzi.