wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza:

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Finaliści Ligi Konferencji we Wrocławiu: Chelsea i Real
Kliknij, aby powiększyć
Antony i Isco z Realu Betis (po lewej),  Reggie Walsh i Kiernan Dewsbury-Hall z Chelsea Londyn (po prawej) Valerio Penniciono (UEFA/UEFA via Getty Images) / Harry Murphy (Danehouse/UEFA via Getty Images)
Antony i Isco z Realu Betis (po lewej), Reggie Walsh i Kiernan Dewsbury-Hall z Chelsea Londyn (po prawej)

Już 28 maja na murawę Tarczyński Areny wybiegną piłkarze Chelsea Londyn i Realu Betis, żeby zagrać o puchar Ligi Konferencji UEFA. Dla odbudowujących się Anglików będzie to albo szansa na zwieńczenie udanego roku, albo na pocieszenie po kolejnym niepowodzeniu w Premier League i braku awansu do Ligi Mistrzów (Chelsea może jeszcze wypaść poza czołową piątkę). Hiszpanie natomiast mają okazję na pierwszy triumf w europejskich pucharach w historii klubu. Poznajcie lepiej finalistów Ligi Konferencji, którzy zagrają we Wrocławiu.

Reklama

Liga Konferencji to trzeci poziom klubowych rozgrywek UEFA (za Ligą Mistrzów i Ligą Europy) i młody turniej – rozgrywany od 2021 roku. Pierwszą edycję wygrała włoska AS Roma. Drugą – angielski West Ham United z Londynu. W trzeciej najlepszy był grecki Olympiakos Pireus.

Kto podniesie puchar jako czwarty? Chelsea Londyn albo Real Betis z Sewilli. Anglicy i Hiszpanie zmierzą się w finale we Wrocławiu – w środę 28 maja o godzinie 21:00 na stadionie Tarczyński Arena. Mecz poprowadzi trójka sędziów z Bośni i Hercegowiny. Głównym jest Irfan Peljto.

Przedstawiamy finalistów – Chelsea Londyn

Chelsea Londyn to wielka marka w Anglii (m.in. 6 tytułów mistrzowskich, 8 Pucharów Anglii) i bardzo duża w Europie (m.in. 2 zwycięstwa w Lidze Mistrzów). Ostatnie lata nie są jednak dla niej udane. W sezonie 2022/2023 skończyła Premier League na 12. miejscu, więc nie zakwalifikowała się do pucharów europejskich, co dla całego klubu i wszystkich kibiców, przyzwyczajonych do regularnych występów w Lidze Mistrzów, musiało być niezmiernie przykrym doświadczeniem.

Smutno było w Londynie w 2023 roku także po przegranym wyraźnie ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt – 4:0 w dwumeczu.

Po całkowicie nieudanej kampanii 2022/2023 na krajowym podwórku drużyna ze Stamford Bridge poprawiła się w kolejnej, kończąc Premier League 2023/2024 na 6. pozycji i dostając się do kwalifikacji Ligi Konferencji. Wciąż poniżej oczekiwań, ale przynajmniej z wielkimi nadziejami na sukces na arenie europejskiej.

Ekipa trenera Enzo Maresci przez fazę ligową przeszła jak burza. Wygrała w niej wszystkie z 6 spotkań, niemniej były to dla niej po prostu kolejne dni w biurze, wszak za przeciwników miała drużyny z całkowicie innego piłkarskiego świata: Gent, Panathinaikos, Noah (wygrana 8:0), Heidemheim, FC Astana i Shamrock Rovers.

Po spacerku przez fazę ligową Chelsea wyeliminowała FC Kopenhagę – 3:1 w dwumeczu. W ćwierćfinale spotkała się z Legią. W Warszawie wygrała gładko 3:0, ale na własnym boisku dała się zaskoczyć – 1:2. Trener Maresca ocenił wynik jako dużą wpadkę. Był to jak na razie jedyny przegrany mecz jego zespołu w turnieju.

Półfinał bez historii. The Blues trafili na Djurgarden ze Sztokholmu – 5:1 w dwumeczu.

Chelsea Londyn: dwa finały w trzy dni

Londyńczycy wracają na poważnie. Są w finale Ligi Konferencji i będą w nim faworytem. W najbliższych dniach mają przed sobą jeszcze jedno zadanie, chyba nawet ważniejsze. W ostatniej kolejce Premier League – 25 maja, czyli trzy dni przed spotkaniem we Wrocławiu – muszą zapewnić sobie awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Żeby to zrobić bez oglądania się na innych, powinni wygrać na wyjeździe z Notthingam Forest. Ewentualny remis lub porażka są obarczone ryzykiem kolejnego sezonu bez LM.

Przed ostatnią kolejką Chelsea zajmuje 5. miejsce w tabeli i ma tyle samo punktów co Newcastle (na 4. miejscu) oraz Aston Villa (6. miejsce). Zaraz za nimi, ze stratą jednego oczka jest Nottingham Forest. Postarać musi się także Manchester City (3.). 

Arsenal Londyn jest niezagrożony jako nowy wicemistrz. Mistrzem – Liverpool, od którego Chelsea dzieli przepaść szeroka na 17 punktów.

Można śmiało powiedzieć, że The Blues rozegrają dwa finały w trzy dni:

  • 25 maja w Nottingham o awans do Ligi Mistrzów 2025/2026,
  • 28 maja we Wrocławiu z Realem Betis o triumf w Lidze Konferencji 2025 – w stawce, oprócz satysfakcji z wygrania turnieju, są 3 miliony euro dla zwycięzcy. Każdy z finalistów dostanie za udział 4 mln euro (kluby zarabiały także na poprzednich etapach rozgrywek).

Bardzo ważne zwycięstwo. Jesteśmy teraz w sytuacji, na którą pracowaliśmy przez cały sezon. Zostały dwa mecze. Wszystko zależy od nas.
obrońca Marc Cucurella po wygranej 1:0 z Manchesterem United, cytat za oficjalną stroną klubu

Chelsea Londyn: Cole Palmer i Noni Madueke

Chelsea wyszła na Manchester United w składzie: Robert Sanchez (bramkarz), kapitan Reece James (prawy obrońca), Tosin Adarabioyo (środkowy obrońca), Levi Colwill (środkowy obrońca), Marc Cucurella (lewy obrońca), Enzo Fernandez i Moises Caicedo (środkowi pomocnicy), Cole Palmer (ofensywny pomocnik), Noni Madueke (lewy atakujący) i Pedro Neto (prawy atakujący), Tyrique George (napastnik).

Z ławki weszli Malo Gusto (obrońca) i Romeo Lavia (napastnik).

Najlepszym strzelcem zespołu jest Cole Palmer18 bramek. 23-letni pomocnik ma także najwięcej asyst – 8 we wszystkich rozgrywkach.

W statystykach wyróżniają się oprócz niego: Enzo Fernandez (6 goli i 7 asyst), Nicolas Jackson (10 goli i 5 asyst), Noni Madueke (7 goli i 3 asysty), a także Pedro Neto (4 gole i 5 asyst).

Ostatnie tryumfy Chelsea w Europie: Liga Mistrzów w 2021 roku i Liga Europy w 2019. Ostatnie mistrzostwo Anglii – w 2017 roku.

Przedstawiamy finalistów – Real Betis Balompie

Real Betis od kilku lat puka do czołówki La Ligi, ale kończy poza pierwszą piątką. W sezonie 2022/2023 zajął 6. miejsce, dające awans do Ligi Europy. W niej nie poradził sobie w grupie z Rangersami i Spartą Praga, więc kampanię europejską kontynuował w Lidze Konferencji. Tam odpadł od razu – po przegranym dwumeczu z Dinamo Zagrzeb.

La Ligę skończył w 2024 roku na miejscu 7. i ponownie musiał zadowolić się Ligą Konferencji, tym razem od początku tych rozgrywek. 3 zwycięstwa (z Petrocubem, HJK i Celje), remis (z FC Kopenhagą) i 2 porażki (z Mladą Bolesław i Legią Warszawa) dały mu awans do fazy pucharowej, a w niej:

  • 3:1 w dwumeczu z belgijskim Gent,
  • 6:2 w dwumeczu z portugalską Vitorią Guimaraes,
  • 3:1 w ćwierćfinałach z Jagiellonią Białystok,
  • 4:3 w półfinałach z AC Fiorentiną, po decydującym golu w dogrywce rewanżowego spotkania we Włoszech.

Real Betis: po pierwszy puchar w historii

Finał z Chelsea we Wrocławiu jest szansą na pierwszy puchar europejski w historii klubu z Sewilli. Dla piłkarzy trenera Manuela Pellegriniego byłoby to duże osiągnięcie.

La Ligę wygrali tylko raz – dawno, dawno temu, bo w 1935 roku. Trzykrotnie sięgnęli za to po Puchar Króla: 1977, 2005 i 2022. W tegorocznym odpadli w meczu o ćwierćfinał z Barceloną – 1:5.

W kończącym się sezonie w Hiszpanii, niezależnie od wyników ostatniej kolejki, w której podejmują u siebie Valencię, pozostaną na 6. miejscu, dającym bezpośredni awans do Ligi Europy 2025/2026. Przed nimi w tabeli są: Villarreal, Athletic Bilbao, Atletico Madryt, Real Madryt i mistrzowska FC Barcelona.

Real Betis: Hiszpan Isco i Brazylijczyk Antony

Real Betis na poprzedni mecz w La Lidze, przegrany 1:4 na wyjeździe z Atletico, wyszedł w składzie: Adrian (bramkarz), Romain Perraud (lewy obrońca), Nobel Mendy i Natan (środkowi obrońcy), Aitor Ruibal (prawy obrońca), Sergi Altimira i Johnny Cardoso (środkowi pomocnicy), Giovani Lo Celso (ofensywny pomocnik), Abde Ezzalzouli (lewy atakujący), Pablo Fornals (prawy atakujący) i Cedric Bakambu (napastnik).

Z ławki weszli zmiennicy: Angel Ortiz (napastnik), Cucho Hernandez (napastnik), William Carvalho (pomocnik), i Antony (skrzydłowy).

Najlepszym strzelcem zespołu jest pomocnik Isco – 12 goli we wszystkich rozgrywkach i 9 asyst. 10 bramek strzelił Cedric Bakambu. 9 ma na koncie Giovani Lo Celso. Po 8 uzbierali Antony (5 asyst) i Abde Ezzalzouli (4 asysty).

Brazylijczyk Antony, który wybił się grając kiedyś w Ajaxie Amsterdam, przyjechał do Sewilli w trakcie tego sezonu jako zawodnik wypożyczony z Manchesteru United i odradza się w Hiszpanii.

Finał Ligi Konferencji premierowo w Polsce

Ciekawostką historyczną mogą być poprzednie finały pucharów europejskich w Polsce – wszystkie trzy padły łupem drużyn Hiszpanii:

  • w 2015 roku w Lidze Europy w Warszawie FC Sevilla wygrała 3:2 z FK Dnipro,
  • W 2021 roku w Lidze Europy w Gdańsku Villarreal pokonał Manchester United po rzutach karnych,
  • w 2024 roku w Superpucharze w Warszawie lepszy od Atalanty Bergamo był Real Madryt – 2:0.

Finał Ligi Konferencji odbędzie się w Polsce (Wrocław) po raz pierwszy. Poprzednie edycje kończyły się w Albanii (Tirana), Czechach (Praga) i w Grecji (Ateny).

Biletów na stadion Tarczyński Arena już nie ma, ale mecz finałowy będzie można wspólnie obejrzeć 28 maja wieczorem np. w otwartej dla wszystkich strefie kibica na placu Wolności. Więcej informacji organizacyjnych podamy wkrótce.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl