Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Niedzielny mecz na Tarczyński Arena był wyjątkowy, bo WKS obchodził właśnie 75 rocznicę swojego istnienia. Kibice przygotowali specjalną oprawę. Zarząd klubu zaprosił na stadion legendarnych zawodników i trenerów. Całość wypadła naprawdę okazale, w przeciwieństwie do gry naszych piłkarzy w jesiennej części Ekstraklasy.
Przeciętna jesień piłkarzy wrocławskiego Śląska w Ekstraklasie
Niestety, to już kolejny sezon kiedy Śląsk, po rundzie jesiennej nie znajduje się w górze tabeli. Nie walczy o mistrzostwo. Ciężko będzie też zakwalifikować się do europejskich pucharów. Straty do czołówki są bowiem duże.

Obecnie WKS znajduje się na 11. miejscu w tabeli. Do miejsca premiowanego grą w pucharach traci 8 punktów, do lidera tabeli aż 20! Trzeba też spojrzeć za siebie, bo nad pierwszym miejscem do spadku mamy jedynie 7 punktów przewagi.
Czy potrzeba więcej czasu dla trenera Ivana Djurdjevicia?
Część komentatorów uważa, że należy dać więcej czasu na pracę trenerowi Ivanowi Djurdjevicowi, trenerowi Śląska. Serb przejął bowiem drużynę dopiero w tym sezonie i możliwe, że potrzebuje większej liczby meczów, żeby udowodnić, że jest dobrym fachowcem. Podobnie jak to było w poprzednich rozgrywkach I ligi, gdy prowadził ekipę Chrobrego Głogów.
Trener do dyspozycji ma zagraniczny zaciąg, z którego na razie tylko kilku graczy gra na miarę oczekiwań. Na pewno na plus wypadł błyskotliwy skrzydłowy John Yeboah. Zawodnik powoli staje się ulubieńcem trybun.
Coraz lepsza gra kapitana i dwóch polskich zawodników
Coraz lepiej gra kapitan Patrick Olsen, który dał zwycięstwo drużynie w meczu w Płocku, strzelając decydującego gola w ostatniej minucie spotkania. Reszta graczy z zagranicy spisuje się słabiej w tym Eric Exposito. Hiszpan zdobył jesienią zaledwie trzy gole, a i tak wspólnie z Olsenem są najskuteczniejszymi zawodnikami drużyny.
Wśród polskich graczy chyba najlepszą formę prezentuje bramkarz Rafał Leszczyński, którego do WKS-u ściągnął przed sezonem właśnie trener Djurdjević. Dobrze prezentował się także w kilku meczach obrońca Konrad Poprawa.
Przed Śląskiem teraz długa, zimowa przerwa. Najbliższy mecz wrocławianie zagrają pod koniec stycznia przyszłego roku. Zmierzą się wtedy, na stadionie Tarczyński Arena, w derbowym meczu z Zagłębiem Lubin.