Trener Andrej Urlep, który ze Śląskiem wywalczył cztery tytuły mistrza Polski, ponownie będzie prowadził zespół w stolicy Dolnego Śląska. Nie zajmie jednak miejsca Milivoje Lazića, a pojawi się we Wrocławiu jako szkoleniowiec lidera Tauron Basket Ligi, Energi Czarnych Słupsk. Jego drużyna wygrała do tej pory wszystkie cztery rozegrane mecze.
– Nie traktujemy tej sytuacji jakoś szczególnie. Przygotowujemy się tak, jak na każdego innego przeciwnika i dobry zespół. Chcąc znaleźć się w szóstce, musimy bowiem wygrywać z każdym, niezależnie od tego, jakie miejsce zajmuje w tabeli – mówi Michał Lizak, prezes spółki Śląsk Basketball.
Wrocławianie w dalszym ciągu są wielką niewiadomą. Wygrali wysoko i pewnie z Polpharmą Starogard Gdański, ale nie sprostali na wyjeździe Kotwicy Kołobrzeg.
– Jeszcze nie wykorzystaliśmy całego potencjału, jaki w sobie posiadamy. Zespół jest stosunkowo nowy, tak że należy ciężko pracować, a efekty przyjdą w późniejszym okresie – mówił po spotkaniu w Kołobrzegu trener Śląska, Milivoje Lazić.
Co więc musi zrobić Śląsk, aby myśleć o zwycięstwie w piątkowym meczu z Czarnymi? – To pytanie do trenerów. Ja wierzę w to, że znajdą oni optymalne rozwiązania taktyczne, które pozwolą powstrzymać rywali, a samemu być na tyle efektywnym w ataku, aby odnieść zwycięstwo – tłumaczy Michał Lizak.
Wydaje się, że wrocławianie muszą zwrócić szczególną uwagę na dwóch zawodników z USA, środkowego Garretta Stutza, który jest niezwykle skuteczny pod koszami, i na rzucającego obrońcę, Rodericka Trice’a, który średnio zdobywa blisko 14 punktów i ma 4 asysty w każdym spotkaniu. Czarni nie są jednak zespołem, w którym dominuje dwóch graczy. Istotne role odgrywają także Marcin Dutkiewicz, Michał Jankowski, Michał Nowakowski czy dobrze znany we Wrocławiu Mateusz Jarmakowicz.
Śląsk do tego spotkania przystąpi w osłabieniu. Z zespołem rozstał się już Marcin Kosiński. – Marcin nie jest już graczem Śląska. Nie otrzymał „listu czystości” i tym samym licencji na grę, więc nie mógł występować w naszej drużynie – mówi krótko prezes spółki Śląsk Basketball. W piątek w barwach Śląska nie zagra także Franjo Bubalo, z którym wrocławianie rozwiązali umowę. Nie wiadomo jeszcze, czy w meczu z Czarnymi zagra nowy zawodnik wrocławskiej drużyny Kyrylo Fesenko.
Mecz WKS Śląska Wrocław z Energą Czarnymi Słupsk zostanie rozegrany w piątek, 8 listopada, o godzinie 19.30. Więcej o biletach na to spotkanie czytaj tutaj.
Zobacz filmową zapowiedź meczu (źródło: sportgame.com.pl):