Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
- 313 mln złotych więcej rocznie chcą wykonawcy od miasta!
- „Miasto nie dostaje złotówki, wyższe opłaty w całości przekazywane wykonawcom”
- Pomoc dla rodzin wielodzietnych i najuboższych
- Podwyżki opłat za odpady dotykają przedsiębiorców i spółdzielnie mieszkaniowe
- Nowe zasady odbioru odpadów – co się zmienia od 2023 r.?
- SZOP nie grasuje już po wrocławskich ulicach. Zamiast niego rozbudowa sieci PSZOK i współpraca z zarządcami
We Wrocławiu w ramach systemu wywozu odpadów znajduje się ponad 46 tys. miejsc ich gromadzenia i ponad ćwierć miliona pojemników na śmieci. Przekłada się to na ponad 11 milionów odbiorów odpadów rocznie. Poprzednia umowa na wywóz śmieci we Wrocławiu obowiązywała od 1 stycznia 2021 r. do 31 grudnia 2022 r. Średni roczny koszt usługi wynosił dotychczas ok. 210 mln zł.
313 mln złotych więcej rocznie chcą wykonawcy od miasta!
Wszystko zmieniło się w 2023 r. W grudniu (2022 r. - przyp. red.) radni miejscy zdecydowali, że od lutego stawka za wywóz odpadów od osoby w gospodarstwie wyniesie 41,24 zł miesięcznie. W przypadku:
- 4-osobowej rodziny będzie to dokładnie 164,96 zł,
- 3-osobowej 123,72 zł,
- 2-osobowej 82,48 zł.
– Naszą rolą jest takie zorganizowanie systemu, żeby mieszkańcy ponosząc opłaty nie czuli, że płacą więcej niż ich sąsiedzi, którym opłata przelicza się na metry kwadratowe. Dlatego zmieniamy system na prosty: każda osoba płacić będzie tyle samo. W myśl zasady, że to nie metry kwadratowe produkują odpady, a ludzie – podkreśla Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
Powodem tej decyzji jest polityka cenowa firm świadczących usługę wywozu odpadów. W pierwszym (lipcowym) przetargu wykonawcy wycenili ją na ponad 400 mln zł. W styczniu 2023 r. było to już 523 mln złotych, czyli aż o 313 mln więcej, niż poprzednia umowa!
Obecnie Ekosystem, czyli miejska spółka odpowiedzialna m.in. za gospodarkę odpadami, analizuje nowo otwarte oferty. Mieszkańcy mogą jednak spać spokojnie. Odbiór odpadów jest zapewniony - do końca marca odbywa się on w trybie zamówienia z wolnej ręki.
„Miasto nie dostaje złotówki, wyższe opłaty w całości przekazywane wykonawcom”
Zgodnie z przepisami, ani jedna złotówka z podwyższonych opłat za odbiór odpadów nie zasili budżetu miejskiego - całość będzie przekazana na system gospodarowania odpadami.
– Mocno szacowaliśmy różne warianty opłat. Ta zaproponowana jest najwłaściwsza, jeśli chodzi o sfinansowanie tej usługi. Nie robimy tego, by ratować miejskie finanse – ta opłata „omija” nasz budżet – mówi Marcin Urban, skarbnik Wrocławia.

Pomoc dla rodzin wielodzietnych i najuboższych
W dobie zmienionych stawek za wywóz śmieci, radni przegłosowali również specjalne działania osłonowe, aby ochronić mieszkańców.
– Szczególnie zależało nam na pomocy rodzinom wielodzietnym i osobom najuboższym. Jako radni, nie odpowiadamy za kwestię cenową tych usług, ale mamy narzędzia, które mogą pomóc najbardziej potrzebującym mieszkańcom – wyjaśnia Bartłomiej Ciążyński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia.
Dzięki przyjętym rozwiązaniom, miasto zapewni wsparcie dla rodzin wielodzietnych (2+3 i więcej). Będą one płacić 40 proc. mniej od całości ponoszonej kwoty.
Niezależnie od wsparcia dla rodzin wielodzietnych, osoby znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej, mogą otrzymać dodatek mieszkaniowy na pokrycie kosztów związanych z ponoszonymi opłatami za odpady komunalne. Można o niego wystąpić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
Podwyżki opłat za odpady dotykają przedsiębiorców i spółdzielnie mieszkaniowe
Na pomoc mogą liczyć także przedsiębiorcy. Zgodnie z ordynacją podatkową mogą wystąpić do Wydziału Podatków i Opłat UMW o ulgi w spłacie kwoty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Galeria zdjęć
– W indywidualnych sprawach, po rozpatrzeniu wniosku opłatę można rozłożyć na raty albo odroczyć termin płatności, natomiast zaległą kwotę można również umorzyć wraz z odsetkami za zwłokę – opowiada Sergiusz Kmiecik, przewodniczący Rady Miejskiej we Wrocławiu.
Sprawa dotyka również spółdzielni mieszkaniowych, które - podobnie jak miasto - nie mogą na tym zarabiać. Widzą jednak potrzebę zmian w systemie poboru opłat.
Zmiany cennika za wywóz odpadów to sytuacja, która dotyka także inne miasta. Od stycznia wyższe opłaty obowiązują m.in. w Szczecinie czy Jeleniej Górze.
Nowe zasady odbioru odpadów – co się zmienia od 2023 r.?
Zmianie ulegną także zasady odbioru odpadów we Wrocławiu. Dotyczą one m.in.:
- długości umowy – była na rok, będzie na 18 miesięcy,
- częstotliwości odbioru odpadów dla zabudowy jednorodzinnej – papier i tworzywa sztuczne, zamiast raz na dwa tygodnie, będą odbierane raz na miesiąc (zmiany nie dotyczą zabudowy wielorodzinnej),
- odpady wielkogabarytowe będą odbierane minimum raz na pół roku, a nie minimum raz na dwa miesiące.
Dodatkowo w styczniu we Wrocławiu weszły w życie przepisy, które zakazują pozostawiania obok kontenerów żywności i resztek jedzenia. Muszą one trafić bezpośrednio do zamykanego pojemnika lub do kompostownika.
Chodzi o to, by nie stwarzać łatwego dostępu do tych odpadów dziko żyjącym zwierzętom, np. szczurom. Takie odpady powinny trafiać do brązowych pojemników na bioodpady. Resztki owoców i warzyw można też umieszczać w przydomowych kompostownikach. Za złamanie nowych przepisów grozi mandat.
SZOP nie grasuje już po wrocławskich ulicach. Zamiast niego rozbudowa sieci PSZOK i współpraca z zarządcami
Od 2023 r. na wrocławskich osiedlach nie spotkamy już także SZOPa, czyli Samochodu Zbierającego Odpady Problemowe.
Miasto chce również coraz bardziej rozwijać sieć PSZOK-ów, czyli Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, gdzie mieszkańcy sami mogą przywozić „problemowe” odpady. Obecnie we Wrocławiu są dwa takie miejsca: przy ul. Janowskiej 51 i Michalczyka 9.

Z kolei elektroodpady możemy też zostawić w specjalnych pojemnikach ustawionych w tym celu w hipermarketach. Ekosystem wprowadza także usługę bezpłatnego odbioru elektrośmieci wielkogabarytowych (np. lodówki, telewizory), bezpłatnie spod danego adresu. Zgłoszenia można przesyłać przez stronę internetową elektrycznesmieci.pl.