Pies w wielkim mieście. 11 najczęściej popełnianych błędów wg psich trenerów. Zombie i brak smyczy
PO JEDENASTE: rezygnacja z treningu, "bo to szkolenie nie pomogło"
Każdy pies jest inny, ma inny temperament i metody jego szkolenia powinny być do niego dostosowane. Przykładem jest nasz czteroletni Dolar, który był psem bardzo lękliwym, wiele razy pogryzionym, nie ma nawet kawałka ucha. To spowodowało, że agresywnie reagował na inne psy. Trzeba to było przepracować na różnych kursach i znaleźć złoty środek. Z kolei nasz drugi pies - Dante, owczarek belgijski, jest psem dominującym, "hen do przodu", któremu nic nie jest straszne, co też bywa dla niego zgubne. Atakował inne psy, atakował właścicieli i nas też. Teraz, po szkoleniu, to jest już inny pies.