Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Wielki wysiłek trzeba włożyć w to, aby jak najwięcej z 932 drzew (a najlepiej wszystkie) przyjęło się i dobrze rozwijało przez kolejne dekady. Jaka jest na to recepta?
Podstawa to dobry projekt, który szczegółowo określi, gdzie i co będzie najlepiej wyglądało i dobrze rosło.

Z okazji zakończenia tego ogromnego przedsięwzięcia Zielony Wrocław organizuje w sobotę piknik przy Muzeum Narodowym na pl. Strzegomskim. Rozdawane będą sadzonki drzew, zaplanowano konkursy z nagrodami i zabawy. Przeczytaj więcej o pikniku.
Wyzwanie pierwsze – w pajęczynie zależności
Tam, gdzie przebiega gazociąg, rury wodnokanalizacyjne, instalacje telekomów, latarnie i sieci energetyczne, z oczywistych względów sadzić nie można. Ograniczeniem jest też infrastruktura tramwajowa.
Wyzwanie drugie – dobór gatunków i dobra szkoła
Tutaj pomocne były doświadczenie i lata praktyki, które mają pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej. Mają sprawdzone, jakie gatunki we wrocławskich warunkach dobrze rosną, jak należy się z nimi obchodzić. Nad nasadzeniami pracował bowiem duży zespół specjalistów z różnych dziedzin z wielu instytucji, ale głównym projektantem zieleni była doświadczona absolwentka kierunku architektura krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu Agata Wałek.
Drzewa alejowe, asortyment szkółkarski, o obwodzie 16-18 cm, wybierane były w renomowanej holenderskiej szkółce Ebben zajmującej się produkcją szkółkarską od 1862 roku. Zespół z profesor Ziemiańską spędził sporo czasu oglądając każde drzewo, a po wyborze opracowując warunki transportu.
Gatunki drzew rosnących wzdłuż ul. Legnickiej i Lotniczej |
|
Ważnym czynnikiem doboru drzew było dopasowanie do istniejącego układu drzew – aby nowe pasowało do starego. Jednak nie tylko.
- Nowe nasadzenia wkomponowaliśmy w istniejącą roślinność, ale też pod uwagę braliśmy kompozycję urbanistyczną: układ i wielkość zabudowy. Nowa zieleń nie może ginąć w zabudowie, ale też, gdy drzewa wyrosną, nie zawsze powinny zdominować otoczenie – precyzuje profesor. - Układ drzew i zabudowy winien dawać w odbiorze spójną kompozycję.
Wyzwanie trzecie – czułość i troska
Dobrych, dobrze rokujących drzew, nie można posadzić byle gdzie, a ściślej w byle czym. Dlatego firma ogrodnicza realizująca projekt usunęła ziemię (wraz z gruzem itp. – rejon ul. Legnickiej po 1945 roku był jednym wielkim rumowiskiem) i zastąpiła ją humusem – czterema metrami sześciennymi na każde drzewo! W rejon nasadzeń przywieziono ponad trzy tysiące metrów sześciennych podłoża! Humus - ziemia ogrodnicza - został zbadany pod kontem zawartości makro i mikroelementów, chlorków oraz tradycyjnie pH.
Reszta zabiegów już w skrócie: zastosowano hydrożel, który zapewnia odpowiednią wilgotność gleby w bryle korzeniowej; worek rozsączający gwarantujący wydłużony sposób podania wody; szczepionki mikoryzowe zwiększą chłonność systemu korzeniowego młodych drzew. Do tego stabilizacja, czyli rygle i trzy paliki, a także pobielenie pni mleczkiem wapiennym, które chroni przed szkodnikami oraz przymrozkami. Każde drzewo będzie obficie podlewane jednorazowo 60-70 litrami wody.
Wyzwanie czwarte – gdy dołączą do tysięcy innych
Pieczołowita pielęgnacja potrwa trzy lata. Po tym czasie jednak nikt o tych drzewach nie zapomni. Będą poddawane rutynowym zabiegom, jak pozostałe.
Gdyby ktoś chciał być bardzo dociekliwy i zajął się liczeniem nasadzeń przy Legnickiej i Lotniczej, to… na razie nie doliczy do 932. Nie ma w tym jednak żadnego nieporozumienia. W tym roku w ramach TORYwolucji MPK w ciągu ulicy Legnickiej przeprowadzi remonty torowisk w trzech miejscach. Aby torowcom nie utrudniać zdania, a drzewom wzrostu, 66 szt. brakujących drzew pojawi się dopiero po zakończeniu inwestycji komunikacyjnych.
W ramach tego przedsięwzięcia udało się pogodzić zazielenianie z infrastrukturą tramwajową. Po konsultacjach z MPK posadzono drzewa również w pobliżu torów. Jednak od ich strony zamontowano ekrany, które uniemożliwią rozrost korzeni w kierunku torów. Wybrano też gatunki, których korony nie są rozłożyste, aby nie kolidowały z trakcją.
Tysiąc na rozgrzewkę
W sumie docelowo drzew będzie nawet więcej niż 932 szt. Wrocławskie Inwestycje realizują projekt zazieleniania przystanków i na jednym z nich o nazwie „Astra” już są, a pojawią się na kolejnych. W ciągu trasy W-Z również Zarząd Zieleni Miejskiej dokonał nasadzeń w okolicach placu Jana Pawła II. Rośnie tam 12 szt. nowych platanów klonolistnych.
O kolejnych blisko 800 drzewach, które zostaną posadzone dalej na zachód, wzdłuż ul. Kosmonautów, szerzej napiszemy wkrótce, bo to już nowy odcinek zielonej historii.