Przeczytaj, jak nie zostać wakacyjnym przemytnikiem (kliknij, aby przejść)
- Po pierwsze: sprawy bardzo przyziemne, czyli uważaj, jakie leki wieziesz w torbie
- Po drugie: prezenty dla najbliższych. Ile można przewieźć alkoholu, papierosów i gotówki? Zobacz!
- Po trzecie: na teren UE nie możemy przywozić żywności pochodzenia zwierzęcego: mięsa, wędlin, nabiału.
- Po czwarte: muszelki, azjatyckie medykamenty, zwierzątka. Tego lepiej nie przywozić jako pamiątek!
– Muszelka z plaży, oryginalny upominek, regionalna wędlina… Czasem dopiero na granicy, okazuje się, że przewozimy towary, za które grozi nam w Polsce wysoka grzywna, albo od 3 do 5 lat więzienia. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, warto poznać zarówno polskie prawo celne, jak i przepisy w kraju, do którego wyjeżdżamy – informuje Krajowa Administracja Skarbowa.

Po pierwsze: sprawy bardzo przyziemne, czyli uważaj, jakie leki wieziesz w torbie
Musimy pamiętać, że państwa w strefie Schengen mają odrębne przepisy prawne. Dotyczy to na przykład przewozu leków (zwłaszcza psychotropowych, na padaczkę, ADHD, a także silnych środków przeciwbólowych).
Bardzo restrykcyjne przepisy obowiązują np. w Norwegii. Wiele substancji, których powszechnie używamy m.in. w Polsce, tam nie kupimy lub musimy mieć na nie receptę.
Po drugie: prezenty dla najbliższych. Ile można przewieźć alkoholu, papierosów i gotówki? Zobacz!
– Podczas przekraczania granic zewnętrznych UE lub strefy Schengen trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na wartość przewożonych prezentów i pamiątek oraz ilość tzw. wyrobów akcyzowych (papierosy, alkohol). Wartości te są różne w zależności od środka transportu – informuje KAS.
– W przypadku podróży transportem lądowym, zgłoś wwożone towary o wartości powyżej 300 euro, a gdy dostajesz się na teren UE drogą lotniczą lub morską – powyżej 430 euro. Różne limity dotyczą także wyrobów tytoniowych i alkoholowych. Na granicy zgłoś także większą ilość gotówki – limit to 10 tys. euro albo odpowiednik w innych walutach – dodaje KAS.
Po trzecie: na teren UE nie możemy przywozić żywności pochodzenia zwierzęcego: mięsa, wędlin, nabiału.
– Takie produkty mogą zawierać patogeny wywołujące choroby zakaźne u zwierząt. Dlatego na granicy trzeba wyrzucić je do specjalnego pojemnika. Wyjątkiem może być żywność dla niemowląt i produkty spożywcze, których używasz ze względów zdrowotnych. Żywność pochodzenia niezwierzęcego możesz przywieźć na teren UE bez granicznej kontroli sanitarnej, ale tylko na własne potrzeby. W przypadku produktów roślinnych do UE możesz wwieźć tylko pięć gatunków owoców: banany, kokosy, duriany, ananasy i daktyle – dodaje KAS.
Po czwarte: muszelki, azjatyckie medykamenty, zwierzątka. Tego lepiej nie przywozić jako pamiątek!
Tylko w 2021 roku Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała prawie 21 tys. okazów CITES – gatunków zagrożonych wyginięciem, które są chronione postanowieniami Konwencji Waszyngtońskiej (CITES).
– W walizkach turystów można znaleźć skóry ze zwierząt, kość słoniową, koralowce, muszle, ale również różnego rodzaju medykamenty tradycyjnej medycyny azjatyckiej. Często wśród przejętych pamiątek są wypchane zwierzęta – np. duże koty lub krokodyle. Czasami można znaleźć rzadkie okazy typu kolce jeżozwierza, zęby z aligatorów, czy też zęby hipopotamów. Kupowanie takich pamiątek z chronionych zwierząt i roślin, to nie tylko przykładanie ręki do ich cierpienia i wymierania całych gatunków. To również przestępstwo, za które grozi nam wysoka grzywna, kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat, oraz utrata okazu – informuje KAS.

Na wrocławskim lotnisku Wrocław-Strachowice, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w 2021 r. w okresie wakacyjnym ujawnili u podróżnych ponad 52 tys. szt. papierosów, 35 l wyrobów spirytusowych oraz 330 kg wyrobów spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Nielegalnych oczywiście.
Co ludzie próbowali przemycić przez polską granicę? Zobacz na fotografiach w galerii 18 zdjęć (na samej górze tekstu, pod zdjęciem głównym)!