Przewodnicy Anna i Włodzimierz Ranoszek zabrali śmiałków nocnego zwiedzania w podróż po historii powstania zamku. Odwiedzający mogli zwiedzić go od piwnic i kazamatów aż po sam dach.
Przewodnicy wcielili się w postacie Bolesława Brodatego i Świętej Jadwigi Śląskiej
Wraz z dwórkami oprowadzali zwiedzających po całym zamku zatrzymując się w poszczególnych miejscach by uraczyć ich śpiewem i grą na zrekonstruowanej, średniowiecznej lirze korbowej.

Na zamku straszy!
Jak na średniowieczny zamek przystało, podczas nocnego zwiedzania ujawnili się także dawni mieszkańcy. Zza szyb i z kątów korytarzy próbowali przestraszyć zwiedzającą gawiedź, tak by ktoś odłączył się od grupy i również z nimi straszył po wieki na zamku. Każdy miał jednak ze sobą latarkę i dzięki temu nikt się nie zgubił. Wszyscy z uśmiechem dotarli bezpiecznie do końca wycieczki.
Organizatorzy nocnego zwiedzania leśnickiego zamku zapewniają, że kolejne odsłony wydarzenia odbędą się już wkrótce i już wiedzą, że z wizytą na nie zapowiedział się sam wampir.