Radosna Parada Niepodległości zgromadziła na placu Wolności wielu wrocławian. Przybyli uczniowie wrocławskich szkół (największe wrażenie robili umundurowani słuchacze Technikum Żeglugi Śródlądowej), harcerze.
Wśród zebranych byli także panowie szlacheckich kontuszach, panie w sukniach. W tłumie można było spotkać także osoby w maciejówkach oraz z przyklejonymi wąsami na wzór Józefa Piłsudskiego.
Niepodległość to nadzwyczajna wartość
Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia
11 listopada to dla nas wyjątkowy dzień, w którym obchodzimy święto Niepodległej. W tym dniu spotykamy się wspólnie, bo bierzemy pod uwagę to, co nas łączy. A łączy nas niepodległa Polska. Przy okazji musimy pamiętać o najważniejszych dla Polaków wartościach, z historii wiemy, że nie są dane raz na zawsze i trzeba o nie walczyć.
Zanim Radosna Parada Niepodległości ruszyła popis dała Gwardia Gryfa. To grupa taneczna, która w swoich pokazach posługuje się sztandarami i szarfami. Tym razem motywem przewodnim była biało-czerwona.
Na czele parady jechał zabytkowy pojazd, w którym zasiadł sobowtór Józefa Piłsudskiego. Za nimi szły orkiestry, zespoły mażoretki, reprezentacje szkół, władze miasta, radni, posłowie, harcerze.
