Oleksandr PoliakovskyWyścig Tour de Pologne 2024, start spod Hali Stulecia we Wrocławiu
Za kilka godzin ruszy 81. Tour de Pologne. Tegoroczny Tour de Pologne (UCI World Tour) to 81. edycja najważniejszego wyścigu kolarskiego w Polsce. Rozpoczyna się w poniedziałek 12 sierpnia 2024 roku we Wrocławiu. Zobacz relację live z tego wydarzenia.
Reklama
Tour de Pologne wystartował z Wrocławia. Relacja na żywo
9 miesiecy temu[Poniedziałek, 12/08/2024]
16:38
Majka, Christen, Kelderman czy Nys? Do samego końca nie było wiadomo, kto wygra
Przewyższenie ostatniego etapu wynosi 1934 m, a najwyższy punkt jest na 818 m n.p.m. To nie był ani łatwy, ani nudny finisz.
Mocne, równe tempo? Tempo szarpane? Różne taktyki obierały ekipy kolarzy. Sprinterzy już przed Karpaczem zostawali w tyle, góry to nie ich teren. Pozostali próbowali odnaleźć się na wąskiej ulicy Karpacza.
Premię specjalną Lake Hill wywalczył Pepijn Reinderink. Ale szybko peleton go pochłonął.
Ostatnie 400 m to była zażarta walka: Majka, Nerurkar, Christen, Kelderman, Vingegaard, Nys. A podjazd pod Orlinek nieprzewidywalny.
Zwyciężył Thiban Nys, 22-letni belgijski kolarz szosowy i przełajowy. Kolejne miejsca należą do Wilco Keldermana (+00'07''), Lukasa Nerurkara (+00'09''), Jonasa Vingegaarda (+00'16'').
Przełęcz Kowarska i premia górska 19,3 km przed metą
W peletonie drużyny trzymały się blisko siebie, by liderzy byli na najlepszych miejscach.
Za to na przodzie zawodnicy-uciekinierzy walczyli o koszulkę najlepszego górala. Jan Maas podkręcał tempo. Przyjął taktykę na zmęczenie. Ale Michał Paluta mu nie ustępował. I na finiszu ruszył. Mass nie podjął walki.
Premię górską wywalczył – Michał Paluta.
Teraz zjazd ze szczytu wprost do Kowar.
15:54
Peleton przed najostrzejszym podjazdem pierwszego etapu TdP
Przełęcz Kowarska 727 m n.p.m. To najostrzejszy podjazd pierwszego etapu TdP: ostre zakręty, wąskie drogi. Góry. I od razu zaczęło być nerwowo. Ekipy czekają na podjazd, ścieśniając czoło. Kto i kiedy ucieknie grupie?
15:27
Czarny Bór i druga premia lotna przyznana
Długo jechali jeden za drugim: Jan Maas, Szymon Sajnok, Michał Paluta, Norbert Banaszek. Wciąż pod górę, nieznacznie, ale jednak.
Finisz w Czarnym Borze minimalnie i w pięknym stylu wygrał Szymon Sajnok. Koszulka trafia do tego zawodnika, bo to jego drugie zwycięstwo w premii lotnej LOTTO.
Do mety już mniej niż 50 kilometrów. Kolarze jadą w kierunku Krzeszowa.
W Świdnicy kolarzy wita tłum kibiców. Bo tu kolejna premia, tym razem premia specjalna. Zwycięzca, inaczej niż przy premiach lotnych i górskich, jest tylko jeden i zgarnia nagrodę finansową.
Norbert Banaszek z reprezentacji Polski – najmocniejszy sprinter. Wygrywa bez problemu.
Już po wydłużonym finiszu Jana Maasa i Michała Paluty
Kolarze przejechali Przełęcz Tąpadła. Pierwsza premia górska i 5 punktów już na koncie Michała Paluty.
Jan Maas zaatakował Palutę z zaskoczenia, chciał rozegrać długi finisz, ale Polak był szybszy i mocniejszy. W takiej formie to bez problemów na finiszu by i tramwaj wyprzedził!
Kolarzom zostało do mety już mniej niż 100 km. Powoli zbliżają się do Świdnicy.
13:58
Pierwsza premia lotna przyznana – dla Szymona Sajnoka
Szymon Sajnok z 3 punktami! Emocjonujący sprint Sajnoka z Banaszakiem i pierwsza premia lotna przyznana. Kolarze przejechali przez Sobótkę i zmierzają w stronę Strzegomian.
Niebo błękitne, wiatr umiarkowany. Droga, która biegnie równolegle do A4, jest gładka, wąska, prosta. Kolarze mają bardzo dobre warunki. Peleton zbliżą się do Gniechowic.
Gdy oni jadą spokojnie, wy obejrzyjcie, jak wyglądał przejazd ulicami Wrocławia. Widok z okna tramwaju im. Ryszarda Szurkowskiego.
Zawodnicy już minęli Bielany Wrocławskie i – przyspieszyli. Peleton nabiera prędkości, jadąc w stronę Świdnicy. Formułuje się ucieczka, peleton powoli się rozciąga.
Jak idzie Polakom? Są aktywni, na przodzie. A oto skład reprezentacji Polski:
Bez pośpiechu, uśmiechnięci, prowadzeni przez samochód z Czesławem Langiem – kolarze TdP przejeżdżają przez miasto, prezentując się kibicom. Zawodnicy zbliżają się do ulicy Wyścigowej. A wzdłuż peletonu – tramwaj im. Ryszarda Szurkowskiego.
Zobaczcie jeszcze zdjęcie z podpisywania list startowych – właśnie nadesłał nam je nasz reporter.