Przylądek Nadziei wprowadza nowe terapie
Ciężki wrodzony niedobór odporności to ultra rzadka choroba, w Polsce rozpoznawana jest u jednego pacjenta na rok-dwa. U Olafa zdiagnozowano ją na podstawie skaningu – badań przeprowadzanych u wszystkich noworodków. Analizy krwi wykazały znacznie obniżony poziom limfocytów – komórek kluczowych dla budowania odporności organizmu.
Leczenia chłopca podjęli się specjaliści z wrocławskiego Przylądka Nadziei.
To kolejne nowoczesne rozwiązanie stosowane w leczeniu dzieci w Przylądku Nadziei. Od 2020 r. stosowano jest terapia CAR-T u dzieci i nastolatków z chorobami onkologicznymi.
 
                                                    
                                            - Przygotowujemy się również do wprowadzenia terapii genowej u dzieci z leukodystrofią, która jest neurodegeneracyjną chorobą letalną. Będziemy siódmym krajem w Europie, w którym jest ona stosowana - zapowiada prof. Kałwak.
Olaf rozrabiaka idzie do żłobka
Po roku od zastosowania terapii lekarze są zadowoleni z jej efektów. – Olaf jest w dobrym stanie. Ma prawidłowo funkcjonujący układ odpornościowy, prawidłową morfologię. Będzie mógł przejść serię szczepień odpowiednich dla jego wieku – mówi dr Monika Mielcarek-Siedziuk, pediatra i transplantolog kliniczny.
 
                                                    
                                             
                           
                 
                 
                       
                       
                      