Na skróty (kliknij, aby przejść)
6-letnia Zuri i 10-letnia Teo, kotiki afrykańskie, przyjechały do Wrocławia z włoskiego ogrodu zoologicznego Punta Verde w nocy z 1 na 2 października. Zdążyły się już zaaklimatyzować, zwłaszcza pierwsza z nich.
Zobacz na filmie przygotowanym przez wrocławskie zoo jak się mają.
Zuri zachwycona powrotem, Teo troszkę nieśmiała
- Zuri jest doskonale znana naszym opiekunom, bo urodziła się właśnie w naszym zoo. Jej rodzicami są Nabi i Nelson. Po kilku latach spędzonych we Włoszech wróciła do rodzinnego domu i świetnie odnajduje się wśród znanych pyszczków - informuje zoo na swojej stronie na Facebooku.
 
                                                    
                                            Najważniejsze jest to, że obie samice zostały świetnie przyjęte przez stado, czyli 18-letniego Nelsona, 18-letnią Nabi, 4-letnią Nahlę i dwulatka Elmo.
Stado przyjęło je serdecznie
Pierwszy kontakt odbył się na wszelki wypadek na lądzie i przez kratę.
- Zobaczyliśmy, że stado jest przyjaźnie nastawione. Żaden z kotików nie wykazywał śladów agresji, wszystkie były bardzo ciekawe przybyszek, więc szybko pozwoliliśmy im się potkać w dużym zbiorniku i wszystko odbyło się wręcz książkowo: obwąchiwały się, pływały razem, bawiły się - mówi Dawid Dobrach.
To, co kotiki wyrabiają pod wodą można oglądać przez ogromną szybę w Afrykarium, a dodatkowo codziennie o godz. 12:00 i 15:00 można przyjść na pokazowe karmienia.
Jak nie pomylić kotików z fokami?
Kotiki są często mylone z fokami. Jak je odróżnić?
 
                                                    
                                            
 
                           
                             
                             
                             
                             
                             
         
                 
                 
                 
                       
                       
                      