Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Aż 96 procent mieszkańców europejskich miast było w 2020 r. narażonych na zbyt wysokie stężenie zanieczyszczeń, m.in. pyłów PM 2,5 – tak wskazują dane EAŚ. Szacuje się, że ok. 240 tys. Europejczyków zmarło przedwcześnie w 2020 r. z powodu nadmiernej zawartości PM 2,5 w powietrzu. Do blisko 50 tys. zgonów przyczynił się dwutlenek azotu a do śmierci ok. 25 tys. osób doprowadził ozon. Są jednak także dobre wieści – od 2005 r. liczba przedwczesnych zgonów z powodu pyłu PM 2,5 w powietrzu spadła o 45 procent.
Najbardziej szkodliwe składniki smogu to: pył zawieszony (PM10 i PM2,5), rakotwórczy benzo(a)piren, tlenki azotu i dwutlenek siarki. Największymi źródłami zanieczyszczeń powietrza są gospodarstwa domowe, komunikacja i przemysł.
Auta - głównie stare diesle - szkodzą, ale nie tak jak kopciuchy!
Okazuje się, że zgodnie z danymi EAŚ, transport ma główny wpływ na jakość powietrza, którym oddychamy, jedynie w przypadku zanieczyszczeń tlenkami azotu (37 procent). Motoryzacja ma również duże znaczenie w przypadku zawieszonej w powietrzu sadzy (23 procent). Głównie za te problemy odpowiadają samochody z silnikiem diesla.
Zarówno w przypadku sadzy, jak i emisji tlenku węgla podstawowym ich źródłem jest ogrzewanie budynków (37 procent), czyli palenie w popularnych niegdyś kopciuchach. W przypadku PM 2,5 oraz PM 10 - według danych EAŚ - transport drogowy odpowiada za 9 proc. emisji. Znów głównym winowajcą są tutaj piece na węgiel – 58 proc. w przypadku pyłu PM2,5 oraz 44 proc. w przypadku pyłu PM10.
We Wrocławiu za smog w 60 procentach odpowiadają piece i kominki
Przypomnijmy, że od dawna znane są wyniki badań uczonych z Politechniki Wrocławskiej, którzy na zlecenie władz miasta zbadali pochodzenie zanieczyszczeń powietrza. Ustalili, że we Wrocławiu źródłem smogu są w 60 proc. paleniska domowe, czyli piece i kominki. W 25 proc. smog napływa nad Wrocław z sąsiednich miejscowości, natomiast pozostałe 15 proc. to emisja komunikacyjna (pochodząca z ruchu drogowego).

Aby ułatwić mieszkańcom wymianę pieców na ekologiczne źródła ogrzewania, miasto w ramach akcji „Zmień piec” oferuje dopłaty z programu KAWKA Plus. Tylko do końca grudnia 2022 r. można jeszcze wnioskować aż o 12 000 złotych dopłaty do wymiany pieca.
W jaki sposób smog nam szkodzi? Stany zapalne, choroby przewlekłe i nowotwory
Oddychając zanieczyszczonym powietrzem, wciągamy do układu oddechowego drobinki pyłów, związków chemicznych i innych szkodliwych substancji. Mogą one powodować podrażnienia, infekcje i stany zapalne, a w skrajnych przypadkach, przy wieloletniej ekspozycji zatrucia oraz choroby przewlekłe.
– Smog bardzo negatywnie wpływa na cały nasz organizm. Szkodliwe substancje z powietrza przedostają się m.in. do naszego gardła, płuc, nosa, spojówek, pozostają też na włosach. Wtedy doświadczamy ostrej reakcji na smog: dusimy się, kichamy i kaszlemy, co jest reakcją obronną organizmu na drażniące nas substancje – tłumaczy Tomasz Zatoński, profesor Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.
– Pamiętajmy, że te substancje, jeżeli przedostaną się do krwi, to docierają do każdego narządu, nie tylko serca i płuc. Dlatego tak naprawdę trudno znaleźć organ, na który smog nie ma negatywnego wpływu. Tylko czasami negatywne skutki widać szybciej, czasami później. Nie można też zapomnieć, że zawarte w smogu substancje wpływają również na rozwój nowotworów – dodaje.
Czytaj także: 7 rzeczy, których nie wiesz o smogu