W niedzielę 23 marca nad Dolnym Śląskiem pojawi się chmura pyłu znad Sahary. Charakterystyczna żółto-czerwonawa "mgiełka" unosić się będzie w powietrzu, przysłaniając, a właściwie "rozmywając" słońce i pokrywając kurzem ławki, samochody czy krzesła na balkonach.
Pył znad Sahary nad Dolnym Śląskiem
W niedzielę temperatura wynosić będzie od 12stC do 15stC. Powieje słaby lub umiarkowany wiatr, który w porywach osiągnie prędkość 55km/h. Ciśnienie będzie powoli spadać.
Właśnie w ten dzień nad Dolnym Śląskiem pojawi się chmura pustynnego pyłu. Jego największe stężenie przewiduje się jednak na poniedziałek, 24 marca. Nie powinno być ono jednak na tyle wysokie, abyśmy musieli martwić się jakość powietrza. Osoby cierpiące na silne alergie, schorzenia płuc, czy astmę mogą jednak poczuć w tym dniu dyskomfort.
Jeśli podczas napływu pyłu znad Sahary poczujemy się gorzej, rozwiązaniem może być maseczka - wystarczy taka, jaka zazwyczaj towarzyszyła nam podczas covidu.

Chmura pyłu nad Wrocławiem - to nierzadkie zjawisko
Kilka do kilkunastu razy w roku - tak często chmura Saharyjskiego pyłu napływa nad Europę. Napływ pyłu (drobinek piasku) związany jest ze zmianami klimatycznymi i tym, że do naszego kraju nadciągają gorące masy powietrza. Właśnie w zasięgu wyżu znajdziemy się w niedzielę.
W chmurze pyłowej wszystko jest jakby zamglone, a kolory wydają się cieplejsze. Przy czystym niebie, pięknie prezentują się zachody słońca. Saharyjska chmura utrzyma się do środy.